Współczesna baśń o człowieku, który stracił twarz w wypadku. Po nowatorskiej operacji wraca do rodzinnej miejscowości, ale ludzie nie wiedzą jak go traktować. Staje się dla nich kimś obcym. Akcja filmu rozgrywa się dziesięć lat temu na polskiej prowincji, gdzie trwa budowa statuy Chrystusa. Jacek (Mateusz Kościukiewicz): chłopak inteligentny, wrażliwy i zaradny , słucha metalu, nosi długie włosy, w których wygląda trochę jak Jezus. Jak większość tutejszych mężczyzn, pracuje przy konstrukcji powstającego z datków wiernych gigantycznego pomnika. Pech chce, że podczas budowy ulega wypadkowi. Kiedy budzi się w szpitalu z nową twarzą, okazuje się, że stał się pierwszym w Europie przypadkiem transplantacji twarzy. Czyni go to medialną gwiazdą. Z drugiej jednak strony, oszpecony, ze zniekształconym głosem, w rodzinnej miejscowości traktowany jest z nieufnością. Na 68. festiwalu w Berlinie film zdobył Wielką Nagrodę Jury